Jaka PrĘdkoŚĆ Internetu Jest Potrzebna

Przez ostatnie dwadziescia lat mieszkałem w różnych miejscach i testowałem chyba z piętnaście różnych pakietów internetowych - od 10 Mb/s w wynajmowanym mieszkaniu po gigabitowy światłowód w obecnym domu. Wiem dokładnie ile prędkości naprawdę potrzebujesz w różnych sytuacjach, bez marketingowego bełkotu operatorów.

Zacznijmy od rzeczywistości - nie od marzeń

Większość ludzi kupuje internet jak samochód - bierze najszybszy na jaki ich stać, choć jeździ tylko do pracy lub sklepu w większości w korkach.

Prawda jest taka że 90% użytkowników przepłaca za prędkość której nigdy nie wykorzysta.

Moja pierwsza lekcja: Mieszkałem z internetem 200 Mb/s, płaciłem 80 zł miesięcznie. Przeniosłem się i przez miesiąc miałem tylko 25 Mb/s. Praktycznie nie zauważyłem różnicy w codziennym użytkowaniu. Jedyna różnica? Pobieranie plików trwało dłużej a wszystko inne czego potrzebowało działao tak samo lub prawie tak samo dobrze.

Ile naprawdę zużywa popularne aktywności

Sprawdziłem to w logach routera przez kilka miesięcy i wyszło mi że:

Podstawowe surfowanie i email: 1-2 Mb/s Przeglądanie Facebooka, czytanie newsów, Gmail - to praktycznie nie obciąża łącza.

YouTube w HD (1080p): 3-5 Mb/s Większość ludzi ogląda w tej jakości. 4K to 25 Mb/s ale szczerze? Na laptopie czy telefonie różnicy nie widać.

Netflix HD: 5-8 Mb/s, 4K: 25 Mb/s Testowałem to dokładnie. Netflix w HD na 55-calowym TV wygląda świetnie i używa maksymalnie 8 Mb/s.

Videokonferencje (Zoom, Teams): 3-5 Mb/s Nawet gdy pracuję z kamerą włączoną, rzadko przekracza 5 Mb/s.

Gaming online: 1-3 Mb/s Zaskoczenie? Gry używają bardzo mało internetu. Ważniejszy jest ping niż prędkość.

Pobieranie gier/filmów: Tu faktycznie liczy się prędkość 50GB gra na 25 Mb/s to około 3 godziny. Na 100 Mb/s to 45 minut.

Podział na kategorie użytkowników

Użytkownik podstawowy (1-2 osoby, podstawowe potrzeby): 25-50 Mb/s spokojnie wystarczy. Email, Facebook, YouTube, czasami Netflix. U rodziców mam 30 Mb/s i nigdy nie narzekają.

Rodzina z dziećmi (3-4 osoby, różne urządzenia): 50-100 Mb/s to rozsądny wybór. Dzieci oglądają YouTube, rodzice Netflixa, ktoś pobiera grę. Wszystko jednocześnie.

Power user (gaming, streaming, praca zdalna): 100-200 Mb/s. Ja mam 150 Mb/s i to pokrywa wszystkie potrzeby - streaming 4K, pobieranie gier, backup zdjęć do chmury.

Dom biuro/firma: 200+ Mb/s. Gdy prowadzisz biznes online, czas to pieniądz. Szybkie upload/download oszczędza godziny.

Upload - zapomniany bohater

Wszyscy patrzą na download, a upload jest równie ważny. Potrzebujesz go do:

• Videokonferencji (wysyłanie obrazu z kamery)
• Backup zdjęć do Google/iCloud
• Streamowania na Twitchu/YouTube
• Wysyłania dużych plików przez email

Moje doświadczenia z uploadem: 5 Mb/s upload: wystarczy do pracy zdalnej 10 Mb/s: komfortowy backup zdjęć 20+ Mb/s: można streamować w dobrej jakości

Takie niskie prędkości wystarczą o ile twoj program do wideokonferencji ma kompresje obrazu i dzwięku (te najpopularniejsze na pewno mają)

Jeśli widzisz czasami takie katki na ekranie np YouTube to znaczy że własnie masz obniżoną prędkość i YT stosuje kompresję bez wpływu na ciągłość przepływy danych.

Testy w różnych operatorach

Orange światłowód 100/20: Najbardziej stabilny. Zawsze dostaję deklarowaną prędkość.

Play/UPC kablowy 120/12: Prędkość bardzo zmienna. Wieczorami spada do 60-70 Mb/s.

Plus/Netia VDSL 50/5: Średnia prędkość ale stabilna. Problemem był słaby upload.

LTE domowy (różni operatorzy): Loteria. Od 20 do 150 Mb/s w zależności od pory dnia i pogody.

Starlink - internet satelitarny to najlepsza alternatywa dla kogoś takiego jak ja - ale bez dostępu do kabla.

Ile naprawdę kosztuje szybszy internet

Przeanalizowałem oferty wszystkich operatorów:

25-50 Mb/s: 40-60 zł/miesiąc 100 Mb/s: 60-80 zł/miesiąc
300 Mb/s: 70-90 zł/miesiąc 500-1000 Mb/s: 80-120 zł/miesiąc

Różnica między 100 a 500 Mb/s to często tylko 20-30 zł miesięcznie. Ale czy warto?

Kiedy szybki internet ma sens

Pobieranie dużych plików regularnie: Gry, filmy 4K, aktualizacje oprogramowania. Różnica między 30 minut a 3 godzinami jest znacząca.

Wiele osób jednocześnie: Jak każdy w domu robi coś innego online, dodatkowa prędkość się przydaje.

Praca z domu: Czas to pieniądz. Szybszy upload plików, videokonferencje bez lagów.

Streaming w wysokiej jakości: Jeśli masz duży 4K TV i naprawdę widzisz różnicę.

Kiedy szybki internet to przepłacanie

Mieszkasz sam/z partnerem: 200+ Mb/s to overkill dla dwóch osób.

Głównie telefon i laptop: Mobilne urządzenia i tak nie wykorzystają pełnej prędkości WiFi.

Sporadyczne używanie internetu: Jak głównie czytasz newsy i piszesz maile.

Stary sprzęt: Router z 2015 roku nie da ci gigabitowych prędkości.

Testy które faktycznie robię

Fast.com (Netflix): Pokazuje prędkość faktyczną do streamingu.

Speedtest.net: Klasyk, ale wybierz serwer operatora żeby test był realny.

Test podczas normalnego użytkowania: Włącz Netflix, YouTube, sprawdź czy wszystko działa płynnie.

Test wieczorami: Jak prędkość spada w godzinach szczytu.

Problemy które NIE rozwiąże szybszy internet

Lagowy WiFi: Problem może być w routerze, nie prędkości łącza.

Buforowanie YouTube: Często to problem serwerów, nie twojego internetu.

Powolne strony: Jeśli strona jest źle zoptymalizowana, gigabit nie pomoże.

Gaming lag: Tu ważniejszy ping niż prędkość. LTE może mieć gorszy ping niż wolniejszy ADSL.

Moja rekomendacja dla różnych sytuacji

Student/singiel: 50 Mb/s wystarczy. Nie przepłacaj w telefonie przecież nie masz więcej

Para bez dzieci: 100 Mb/s. Komfortowy zapas na przyszłość.

Rodzina z dziećmi: 150-200 Mb/s. Dzieci będą pobierać gry i oglądać różne filmy jednocześnie.

Praca z domu: 200+ Mb/s z dobrym uploadem. To inwestycja w produktywność.

Dom bez światłowodu: Weź najlepszy dostępny LTE/VDSL. Czasami 50 Mb/s stabilne lepsze niż 200 Mb/s niestabilne.

Jak negocjować z operatorami

Sprawdź konkurencję: Pokaż lepszą ofertę, często dogadają się na cenę.

Nie bierz pierwszej oferty: Zwłaszcza telefonicznie. Poproś o przesłanie mailem.

Pakiety vs osobno: Czasami internet+TV taniej niż sam internet.

Długość umowy: 24 miesiące vs 12 miesięcy. Sprawdź czy zniżka warta zobowiązania.

Testy prędkości w umowie: Dopilnuj żeby w umowie była gwarantowana minimum prędkość.

Przyszłościowość - czy brać z zapasem

Przez 10 lat moje potrzeby zmieniły się z 10 Mb/s na 150 Mb/s. Ale skok był głównie przez większą liczbę urządzeń, nie nowe zastosowania.

Co faktycznie zwiększa zapotrzebowanie:

• Więcej osób w domu
• Praca zdalna
• Smart home (kamery, czujniki)
• Gaming/streaming jako hobby

Co NIE zwiększa aż tak bardzo:

• Nowe aplikacje (są lepiej optymalizowane)
• Wyższa jakość video (YouTube automatycznie dostosowuje)
• Więcej urządzeń IoT (zużywają mało internetu)

Podsumowanie dla normalnych ludzi

25-50 Mb/s: Podstawowe potrzeby, 1-2 osoby 100 Mb/s: Rodzina, komfortowy zapas 200+ Mb/s: Power user, praca z domu, dużo urządzeń

Najważniejsze? Stabilność połączenia i dobry router. Wolę 50 Mb/s które zawsze działają niż 500 Mb/s które wieczorami spadają do 100.

Nie daj się naciągnąć na gigabitowe pakiety jeśli nie prowadzisz serwera albo nie pobierasz 100GB dziennie. Większość rzeczy będzie działać tak samo na 100 jak na 1000 Mb/s.

A pieniądze które zaoszczędzisz, wydaj na dobry router. To często większa różnica niż upgrade prędkości łącza.