Co Internet robi z naszym mózgiem?

Wiele osób zastanawia się nad tym, co Internet robi z naszym mózgiem. W przeszłości, gdy stałe podłączenie do sieci nie było tak popularne, było to zagadnienie spędzające sen z powiek naukowców, nauczycieli, rodziców oraz - po prostu - Internautów. Dziś Internet jest nieodłączną częścią życia każdego z nas. Czy korzystanie z dostępu do sieci ma negatywny, pozytywny, a może neutralny wpływ na nasze mózgi?

Co o częstym korzystaniu z Internetu myśleliśmy w przeszłości?

Osoby w wieku 30-35 lat i starsze doskonale pamiętają czasy, gdy Internet w Polsce raczkował. Dostawcy Internetu żądali niebotycznych sum za stały dostęp do sieci. Nawet posiadając łącze byliśmy ograniczeni limitem czasu korzystania z dostępu do sieci oraz ilością danych dostępnych do pobrania. Wtedy też wiele osób zastanawiało się nad tym, co Internet robi z naszymi mózgami. Prawdopodobnie powodem była niewiedza związana z nieznajomością Internetu,gdy ten nie był jeszcze powszechnie dostępny. Podobną sytuację i wiele teorii spiskowych mogliśmy zaobserwować w przypadku rzekomo szkodliwego wpływu smartfonów, czy sieci 5G na zdrowie. Tak jak noszenie w kieszeni nie kojarzy się dziś z niczym niekorzystnym, tak dostęp do Internetu przestał być dla nas realnym zagrożeniem.

Co Internet robi z naszym mózgiem?

Czy Internet ma negatywny wpływ na mózg użytkownika? Wiele zależy od tego, jakie treści przeglądamy, jak często to robimy i przez jak długi czas. Oczywiście, w Internecie jest sporo treści, które mogą mieć niewłaściwy wpływ na psychikę osób odwiedzających dane strony (szczególnie dzieci). Podobne stwierdzenie możemy jednak sformułować w przypadku książek, gazet, telewizji, czy radia. W Internecie mamy po prostu dostęp do jeszcze większej ilości treści. W sieci znajdziemy zarówno przydatne i edukacyjne treści, które nas rozwiną , jak i te o zupełnie przeciwnym działaniu.

Czy Internet ma pozytywny wpływ na nasz mózg?

Z pewnością tak łatwego i szybkiego dostępu do wiedzy nie było jeszcze nigdy w historii ludzkości.Ma to zarówno pozytywne, jak i negatywne konsekwencje. Dziś możemy sprawdzić każdą informację w mgnieniu oka, zwykle zupełnie za darmo. Pewnym ryzykiem jest możliwość odnalezienia nieprawdziwych lub niesprawdzonych informacji. To one często są przyczyną problemów. Jeśli zastanawiasz się, co Internet robi z naszym mózgiem, warto zastanowić się raczej nad tym, czy starannie dobierasz przeglądane treści.

Zapewne zdolność do zapamiętywania pewnych informacji może maleć w sytuacji, gdy mamy stały dostęp do wielkiej bazy wiedzy, jaką jest Internet. Z drugiej strony możemy jednocześnie dotrzeć do niedostępnych wcześniej treści. Internet jest też miejscem, w którym rozwijamy inne umiejętności, niż zapamiętywanie. Przykładem mogą być m.in. gry komputerowe. Przez wiele lat były demonizowane i wskazywane jako źródło agresji, samotności, a nawet wykluczenia ze społeczeństwa. Jak się jednak okazało po czasie, badania naukowe jednoznacznie wskazały na pozytywny wpływ gier komputerowych na umiejętność podejmowania szybkich i logicznych decyzji, poprawę refleksu i zręczności.

Zamiast zastanawiać się nad tym, co Internet robi z naszym mózgiem, warto więc zastanowić się nad tym, co zrobić by miał na niego jak najlepszy wpływ.

Problem z utrzymaniem uwagi przez dłuższy czas

Z aspektów, które negatywnie wpływają na człowieka w związku z używaniem Internetu, z pewnością możemy wyróżnić niemożliwość skupienia się przez dłuższy czas. Informacje podawane w Internecie są coraz krótsze (stąd popularność memów, krótkich artykułów, wpisów w social mediach). Możemy jednak starać się przeciwstawić temu zjawisku. Poza korzystaniem z sieci warto regularnie czytać książki, wybierać dłuższe formy tekstowe (np. felietony zamiast kilkuzdaniowych tekstów, czy często spędzać czas “w trybie offline”.